 |
Przegląd tematu |  |
 Wysłany: Wto 0:00, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
| autobusy nie stoją w kolejce dla mrówek. kontrole bywaja w drodze powrotnej ale - rzadko trzepia polskich mlodych turystow. Ludzie tam są niesamowicie mili (choć czasem lekko upierdliwi) wyjątek stanowi jedynie obsada kas na dworcu autobusowym.
W weekendy o ile pamietam kursuje autobus z Tomaszowa Lubelskiego do Lwowa ktory na turystow wlasnie jest nastawiony. dla tych co ich sobacka propaganda wepchnęła w przekonanie, że ziemie utracone to ciemnogród, załączam dwie fotki które prezentują Stanisławów (Ivanofrankowsk) - miasto również warte odwiedzenia - szczególnie w drodze w gorgany czy czarnohorę 
  |
|
| Wysłany: Pon 19:31, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
| o bony, czemu sie tak mnie czepiacie... nie znam sie, wiem...
ale ja nie jestem ani historykiem, ani nikim takim jak wy, którzy mówicie jaki to nie jest lwów... no dobra, nie wiem, bo nie byłam. Ale wyraziłam tylko swoje zdanie, a mianowicie- nie ciągnie mnie tam |
|
| Wysłany: Pon 19:30, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
| ja się dostosuję |
|
| Wysłany: Pon 19:28, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
Ok, Killer dzięki  Jako, że wszystko już tak powoli rozplanowywuje muszę jeszcze parę rzeczy wiedzieć  Na początek - oczywiste jest że pójdziemy operę zwiedzać, teraz tylko pytanie czy także chcemy oglądać spektakl? Koszt - jeżeli się nic nie zmieniło - 10 Euro 
I podrzucie mi jeszcze jakieś terminy w których pasowałby wam ten wyjazd Czy możliwe by było abyśmy pojechali na normalnym weekendzie - wyjazd w sobotę powrót w niedzielę? |
|
| Wysłany: Pon 19:09, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
| bylam we lwowie 3 razy... raz na otwarciu cmentarza Orląt Lwowskich i bylo bosko:D drugi raz na Betlejemskim swiatelku pokoju! a trzeci raz to juz taki prywatny pojechalam z bratem i jego narzeczona kupic suknie slubna;P ale co najlepsze... MALUCHEM:D a wlasnie we Lwowie jest bosko nie ma zacofania i jest kanalizacja;p fakt problem z bierzaca woda ale nie sciekami;p JEDZIEMY:D
ps kuba procz tego nr tel do jarko wysle Ci jeszcze maile do skautow ze Lwowa |
|
| Wysłany: Pon 17:34, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|||||
 |
|||||
| Wysłany: Pon 17:11, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
Jestem stanowczo za Lwów to najbardziej polskie miasto na wschodzie, a poslkości można tam uświadczyć częściej niż niekiedy w granicach naszego kraju... 
fajnie jakby w programie znalazła się opera lwowska, bo... nie, to nie jest do opisania! Kiedyś zobaczyłem ją w telewizji i dech mi zaparło! Piękne miejsce...Piękna muzyka... W sumie to nie dziwie się że wielcy i mocni od wieków mieli chęć na to miejsce! Ukraina to nie tylko wódka i papierosy, chodź w dzisiejszych czasach myśląc o niej widzimy obraz długiej kolejki na granicy i smacznych zakupów To część historii, a tereny zachodniej Ukrainy to także część historii polski! Nie zapominajmy że Lwów leży po drugiej stronie granicy tylko dlatego, że takie było widzimisie kogoś ważnego w zamierzchłych czasach
Dlatego - jestem za |
|
| Wysłany: Pon 17:03, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Oczywiście, że tak |
|
| Wysłany: Pon 16:17, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
| A mogę pojechac z Wami?
Miałam jechać we wrześniu, ale nie wyszła wycieczka, a bardzo bym chciała |
|
| Wysłany: Pon 9:35, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Lwów jest CAŁY jak zamojska starówka (tak mówiła mi mama) | |
| Wysłany: Pon 0:52, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|||||
1) Lwów nie jest ani biedny, ani nieładny. wygląda trochę jak wiedeń a trochę jak paryż a najbardziej jak wieeeelka praga
to było przepiekne, klimatyczne polskie miasto........ wilno wilnem, ale Lwów mogli nam zostawić. dobrze wiedzieli co nam zabierają, jaki skarb!!! 2) cmentarz orląt po remoncie to już nie to samo - już wolę warszawskie powązki, ze storodrzewiem i katakumbami. pamietam ten lwowski cmentarz jak miałam 8 lat - nie do poznania z tym co tam teraz wybetonowali. po słynnych orłach nie ma śladu (były takie dwa wielkie posągi u bramy głównej). były ... zbyt polskie. http://lwow.wschod.info/historia/artykul.php?nr=7 jeszcze klik i jeszcze, najfajniejszy link: foczko - ZAWSZE jest warto pojechać i zobaczyć, tym bardziej taki rzut beretem! do Lwowa jedziesz tak samo długo jak do Lublina. |
|||||
| Wysłany: Nie 22:02, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Nom ja też jestem za tym Bardzo chętnie pojechałabym do Lwowa, tym bardziej ze już za tydzień W KOŃCU będę miała paszport no i na pewno będzie super Nie będę ukrywać że w ostatnim tygodniu jedynym miejscem do którego marzy mi się pojechać, a raczej polecieć są Hawaje, ale to może innym razem |
|
| Wysłany: Nie 21:22, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Mają problemy z dostawą wody<ale nie jest tragicznie>, a nie z kanalizacją i jest to spowodowane czynnikami naturalnymi, a nie społecznymi. Przynajmniej ja tak słyszałem.
Do Lwowa bym pojechał, bo miałem kilka razy tam już jechać ale okazywało się, że chory jestem albo coś innego. No i muszę jeszcze wyrobić sobie paszport Ogólnie jestem za |
|
| Wysłany: Nie 21:06, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Yhhh... mam nową misję - muszę to sprawdzić |
|
| Wysłany: Nie 20:32, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
| ale naprawdę! facet od historii nam mówił, że w Lwowie nie ma kanalizacji i że w lecie jest koszmar. tak samo mówiła mi mama o koleżanka. | |
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.