Forum Życie 198 zśdw BEZNAZWY z Zamościa Strona Główna Życie 198 zśdw BEZNAZWY z Zamościa
wolność wypowiedzi bez zbędnej gawiedzi :D:D
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Forum "gnije"... Przepraszam, "ginie"...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Życie 198 zśdw BEZNAZWY z Zamościa Strona Główna » DZIAŁANIE FORUM Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Forum "gnije"... Przepraszam, "ginie"...

Dlaczego forum drużyny już nie świeci świetnością??
Skończyły się tematy do rozmowy.
25%
 25%  [ 3 ]
Wszyscy już zostali na równo przejechani i obgadani.
16%
 16%  [ 2 ]
Forum jest już przeżytkiem, szczere rozmowy wygrały.
16%
 16%  [ 2 ]
Jest bajzel na forum.
8%
 8%  [ 1 ]
Forum ma beznadziejną i nieciekawą skórkę.
8%
 8%  [ 1 ]
Nie mam internetu w domu... :/
0%
 0%  [ 0 ]
Mam lenia i nic nie piszę, bo nie ma o czym gadać...
16%
 16%  [ 2 ]
Inne np: Bo rządy PO wygrały w wyborach...
8%
 8%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
ćwiklak
Administrator



Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zamość/wawa gocław

Post
myśmy się zawsze bardzo podniecali mszami, bo:

1. była grupka osób które bardzo dobrze umiały śpiewać i UWIELBIAŁY to robić
2. mieliśmy paru uzdolnionych chłopaków którzy bardzo dobrze umieli grac i UWIELBIALI to robić
3. tradycja tych mszy - jak napisałam powyżej - była OD ZAWSZE, od lat 40-tych XX wieku, z przerwami oczywiście, ale reaktywowana w latach 90-tych miała się dobrze i była to dla nas kolejna okazja żeby razem gdzieś pośpiewać razem, a skoro wedle tradycji, to tylko lepiej.
4. ponadto uwielbialiśmy się spotykać ze sobą i robić coś razem i nasi "zwierzchnicy" to wiedzieli i wykorzystywali w związku z tym nasz potencjał gdzie się dało - i wszyscy byli zadowoleni.

mieliśmy tez poczucie bezpieczeństwa, że wiemy o wszystkim co się w środowisku dzieje - bo mieliśmy Generała, który był formalnym łącznikiem między hufcem a nami itp.
ale też, nawet jeśli generał odpowiadał za te kontakty ze strony oficjalnej, to jak Wam już wielokrotnie pisałam - my szeregowi dosłownie przesiadywaliśmy wszyscy w hufcu, leźliśmy tam w każdej wolnej chwili - i przebywając tam tak często, siłą rzeczy sami wiedzieliśmy kiedy i co się dzieje a także mieliśmy na to jednostkowy wpływ biorąc udział w dyskusjach na temat tego co dziać się ma itp. Pchaliśmy się tam w każdym razie kiedy się dało, mieliśmy poczucie że to istotne że wykazujemy zainteresowanie osobiście.
ale to oczywiście były czasy chorągwi zamojskiej a teraz kiedy lublin trzyma pieczę - to pewno inaczej to wygląda.
kto teraz rezyduje w hufcu? czy ktoś z Was to w ogóle wie?

A swoją drogą - dowiedziałam się od babci, że w październiku było 90-cio lecie ZHP w Zamościu. Czyżby coś mnie ominęło????? Czy były jakieś uroczystości???
A jeśli tak - TO DLACZEGO NIKT NIE RACZYŁ O TYM ANI PISNĄĆ TUTAJ NA FORUM ???


Post został pochwalony 0 razy
Nie 22:57, 04 Lis 2007 Zobacz profil autora
kr/\pla
Wywiadowca/Tropicielka



Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WGKA "Carpe Noctum"

Post
Z tego, co wiem obchody 90-lecia jakieś były. Z tydzień to trwało, czy jakoś tak. Na pewno była wystawa w klubie garnizonowym bodajże i jakieś uroczystości, ale szczegółow nie znam, bo mnie już nie było w Zamościu.

Najlepiej, jakby ktoś jakąś relację strzelił Smile

W hufcu siedzi komendant. W wakacje siedziała Beza i Magda czasem. Czasem pewnie ktoś jeszcze, może Wysocki, nie wiem


Post został pochwalony 0 razy
Nie 23:59, 04 Lis 2007 Zobacz profil autora
ćwiklak
Administrator



Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zamość/wawa gocław

Post
no to świetnie po prostu.
bardzo mi przykro ze nie wzięłam udziału w tych obchodach, bo doskonale pamiętam 80-cio lecie (był min. bieg na okolicznościową plakietkę hufca).

szkoda, ze osoby obecnie zaangażowane (chociaż to pewnie za duże słowo) w życie drużyny nie pomyślały nawet żeby cokolwiek wspomnieć o tym tutaj na forum - skoro jesteście tu zarejestrowani i wiecie ze kilku staruchów tutaj aktywnie zagląda, to moglibyście łaskawie wykazać się domyślnością i zamieścić stosowne info - jeśli nie dla ogółu to chociaż specjalnie dla nas, a byłoby nam miło, nawet gdyby się okazało ze nie nikt z nas nie może osobiście przyjechać na obchody.

obraziłam się. Confused Neutral


Post został pochwalony 0 razy
Pon 0:07, 05 Lis 2007 Zobacz profil autora
Grzesiek 'Skaut'
HO



Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Zamość

Post
Bardzo się ciesze, że forum ożyło, choćby w tym temacie...
Nie podoba mi się jednak to, że czepiasz się Cwiklaku nas, za to czego nie jesteśmy winni!! :O
Kontynuując, to nie podoba mi sie tez to, że wytykasz nam to czego nie zrobiliśmy.
Otóż ja będę bronił zaciekle dobrego zdania o tej drużynie. Wszystko wyszło jak najlepiej i nie mam żadnych zastrzeżeń do tego, że np. nie staliśmy na warcie.

Do Agatki to powiem tyle, ze stanie na warcie wcale nie est takie "super" i ludzie nie zwracają na to najmniejszej uwagi czy ktoś stoi czy nie!! Ale jak widzisz, czepiają się gdy nikt nie stoi!!

Pozdrawiam!!


Post został pochwalony 0 razy
Pon 16:57, 05 Lis 2007 Zobacz profil autora
Buka
Odkrywca/Pionierka



Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zamość

Post
Obchody 90-lecia trwają od maja tego roku(bierzmowanie harcerzy) i na pewno było o tym pisane.
Co do akcji znicz to w dzisiejszych czasach ona na prawdę jest nieopłacalna. Ludzie z drużyny nie mają na to czasu. Żeby to przyniosło jakiś dochód to trzeba od połowy października sprzedawać i to prawie codziennie. I w zasadzie to ludzie wolą sobie sami kupić znicze w supermarkecie. I nikogo już nie zachwyca ani nie wzrusza widok harcerza w mundurze sprzedającego znicze. A swoją drogą do supermarketu też nie tak łatwo się załapać. Kupa formalności i papierów.
Co do mszy, to chyba też kwestia braku czasu. Poza tym śpiewający i grający ludzie z drużyny rozwijają i prezentują swoje zdolności gdzie indziej aniżeli w kościele. Mają więcej możliwości szersze spektrum. Poza tym bez odpowiedniej motywacji nic z tego nie będzie. A z tego co wiem komendantowi hufca ani tym bardziej kapelanowi na tym nie zależy. Żaden z nich ani razu nie wspomniał o tym.
A może się mylę i to wszystko to tylko kwestia chęci i dobrej organizacji pracy...?


Post został pochwalony 0 razy
Pon 19:44, 05 Lis 2007 Zobacz profil autora
Kurdybanosia
pwd.



Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skątowni

Post
chyba to drugie..


Post został pochwalony 0 razy
Pon 19:46, 05 Lis 2007 Zobacz profil autora
Gość







Post
jo buka Very Happy
Frajrer jesteś i tyle no ale no nic.

Forum nie tyle co umiera a popadło w stagnacje i to ze względu na ludzi no bo nikt już tutaj nie wchodzi... Moje skąd inąd dobre intencje zostały przeorbażone w miejsce kłótni czy wrednego dogadywania sobie. I z jednej strony uważam że dobrze że już nie ma tu głópot i ciągłej rewalizacji ale w takim razie skoro udało się to jakoś wyplemić to co zostało?? Problem w tym że nic... Nie będę tu moralizował bo ani to moja funkcja ani powinność ale wydaje mi się że przynajmniej większość z nas (użytkowników forum) ma mózg i na pewno zalazło by jakiś godny do rozmów temat, ale jak widać nie!! Oprócz kłótni i dogadywania sobie nie było tu prawie niczego konkretnego. Przykro mi ale tak jest.

Co do święta zmarłych i akcji znicz to drogi Ćwiklaku odkąd jestem w Beznazwy (a leci mi już 4 rok) brałem wniej pełny udział tylko raz dwa lata temu. I to rarobiliśmy nieco ponad 60 zł więc wynik był porażający... Bardziej opłacalna jest akcja stokrotka mimo iż jest mniej "harcerska" to ludzie i tak są dla nas mili pytają się z jakich drużyn jesteśmy czy działa jeszcze hufiec itp. i wydaje mi się że stojąc w stokrotce mamy wieksze pole do popisu swoim godnym wyglądem dumą bijącą z tego że jesteśmy harcerzami. Stojąc i pakując mamy większe pole na odsziaływanie na ludiz Very Happy mimo iż nie jest to duży sklep tro i tak masa osób do niego ptzychodzi o cym świadczą jedynie nasze zarobki Very Happy.

Kończę bo już mi si kończy czas na kafejce w bibliotece wiec: Nara wam Very Happy

Buka ty frajerinio Very Happy !!
Wto 9:07, 06 Lis 2007
Grzesiek 'Skaut'
HO



Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Zamość

Post
To znaczy według mnie Magdo problem nieobstawianych mszy harcerskich pojawił się ponownie. Dostaliśmy od księdza i komendanta propozycję przywrócenia dawnej tradycji harcerskich mszy...
Według mnie to wcale nie zostało zapomniane i proszę nie mówić nieprawdy, bo wprowadza to wszystkich w błąd! Smile

A co do Ciebie ćwiklaku, to mogłabyś w końcu przestać się przyczepiać do tego czego nie ma teraz.
Wiem, twoje życie harcerskie zapewne pachniało kwiatami, było dużo ludzi w drużynie, wszyscy byli zgrani... I pewnie wszędzie cały czas w mundurach chodziliście...
A nasze czasy harcerstwa się nieporównywalne do Waszych... Nie chce mi się pisać już co jest nie tak, bo akurat to wie każdy, kto buzią może szczycić się w Beznazwy...
Pozatym mamy jakieś 11 osób w drużynie, które chodzą na zbiórki... Ale ostatnio zbiórki są sześcioosobowe... Nie mamy opiekuna drużyny, co do administracji to jakoś przędziemy... Aha, musze jeszcze powiedzieć, że ostatnimi czasy weszła moda na różne dziwne rzeczy, które robią ludzie by tylko zwrócić na siebie uwagę.

Powiem ćwiklaku, że szczerze to mi trochę to co było kiedyś, bo teraz mamy naprawdę niewesoło... I wcale nie trzeba było długo czekać...

To chyba mój najdłuższy post narazie... Smile


Post został pochwalony 0 razy
Sob 10:40, 10 Lis 2007 Zobacz profil autora
Buka
Odkrywca/Pionierka



Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zamość

Post
A przepraszam Cię Grzesiu najmocniej, czy w całym Hufcu Zamość to tylko jedna 189 zsdw "Beznazwy" jest?? Nie wydaje mi się.
Poza tym
Cytat:
Co do mszy, to chyba też kwestia braku czasu. Poza tym śpiewający i grający ludzie z drużyny rozwijają i prezentują swoje zdolności gdzie indziej aniżeli w kościele. Mają więcej możliwości szersze spektrum.

I z łaski swojej nie mów mi, że wprowadzam kogoś w błąd, bo nie sądzę, żeby przez miesiąc czasu zmieniło się coś jeżeli chodzi o postępowanie władz Hufca bo w to nie uwierzę...


Post został pochwalony 1 raz
Pią 12:37, 16 Lis 2007 Zobacz profil autora
Grzesiek 'Skaut'
HO



Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Zamość

Post
Nie rozumiem... Jakieś podteksty??
Wszyscy są źli czy coś??

Jesteś niereformowalna... bleee


Post został pochwalony 0 razy
Sob 7:37, 17 Lis 2007 Zobacz profil autora
matka_polka
Moderator



Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 1328
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post
Wiesz co Ćwiklak wkurzasz mnie!! Ja wcale nie zaniedbałam tego i sama byłam na cmentarzu... NIE DOSTALIŚMY TAKIEGO POLECENIA OD KOMENDANTA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To wcale nie jest takie łatwe!! Nie wiesz jak jest a się wypowiadasz...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez matka_polka dnia Sob 15:32, 24 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
Sob 14:23, 24 Lis 2007 Zobacz profil autora
Organ
Młodzik/Ochotniczka



Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zamość / Łódź

Post
Witam!!
Chciałbym i ja wtrącić moje 3 grosze... no i "stanąć" po stronie Oli - obecnej drużynowej. Otóż przejęła ona drużynę niedawno dlatego uważam, że nie jest fair naskakiwać na nią, że nie było akcji Znicz. Poprostu wcześniej nikt się tym nie zajął, a tak na marginesie to chyba ostatnia akcja Znicz była 2 lata temu bo pamiętam jak woziłem znicze własnym autkiem.(jeśli się mylę proszę o poprawienie mnie).
Ola (z tego co wiem) nie dostała zbyt wiele rzeczy i informacji od byłej drużynowej - Magdy B. vel Buki, tak więc zaczyna tak naprawdę od "zera".
Jeśli chodzi o warty 1 Listopada, to byłem na zbiórce (jako gość)dzień wcześniej i z tego co się zdołałem zorientować to był rozkaz "od Góry" z tą kwestą, a jeśli chodzi o samą frekwencję i zapał ostatnio w drużynie to też nie należy do najlepszych...więc nie ma się co dziwić, że nie było wart bo i tak dobrze, że w ogóle ktoś przyszedł ... to nie jest tak jak kiedyś, że na akcje wyrywała się większość ...
Oczywiście piszę to jako obserwator, bo nie ma mnie w zmc i wnioskuję niektóre rzeczy z rozmów z obecnymi "Beznazwiakami".


Post został pochwalony 0 razy
Sob 15:27, 24 Lis 2007 Zobacz profil autora
ćwiklak
Administrator



Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zamość/wawa gocław

Post
matka_polka napisał:
Wiesz co Ćwiklak wkurzasz mnie!! Ja wcale nie zaniedbałam tego i sama byłam na cmentarzu... NIE DOSTALIŚMY TAKIEGO POLECENIA OD KOMENDANTA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To wcale nie jest takie łatwe!! Nie wiesz jak jest a się wypowiadasz...
odpowiem Ci za jakiś miesiąc.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 21:29, 25 Lis 2007 Zobacz profil autora
tajcia
Odkrywca/Pionierka



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zamość

Post
i ja sie wypowiem w tej sprawie...

wracając do tematu akcji "Znicz" to druzyny "podzielily" sie akcjami, np: Nietykalni maja akcje "Znicz" a Beznazwy ma akcje "Stokrotka"... moze bedziemy sie zamieniac ale nie wiem... poza tym w akcji zarobkowej liczy się dobra zabawa i postawiony cel, np. zbieramy na namioty, więc przykro będzie jeśli nie uzbiera sie całej kwoty, a fakt, że zrobiliśmy cosik razem i zintegrowaliśmy się zostaje zawsze w pamięci:)

moim zdaniem forum dziala tylko troche wolniej... co prawda malo ludzi juz tu zagląda, ale dlaczego to wydaje mi się, że każdego indywidalnie trzeba by się zapytac... kiedys bylo przeludnienie i tez bylo zle...
dzisiejsza młodzież ma dużo innych zajęć (różne kółka, korepetycje, lekcje,wolontariat) i to chyba dobrze że wolą np. spotkać się z przyjaciółmi czy pójść na lekcje gry na fortepianie niż siedzieć przed komuterem...? także najlepiej zapytać się jaka jest sytacja, a nie wysuwać pochopne wnioski w domu przed komputerem...
no ale, jeszcze sie taki czlowiek nie urodzil co by wszystko pasowało...

poza tym, uwazam, że dużo łatwiej oceniać innych, mówić co robią źle i wytykać im, zamiast pokazać drogę...
szkoda, że tak późno to zrozumiałam...
mam nadzieję, że to się zmieni, tylko trzeba chcieć...
a z chęciami to różnie bywa...


Post został pochwalony 0 razy
Wto 14:19, 27 Lis 2007 Zobacz profil autora
matka_polka
Moderator



Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 1328
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post
mówisz jakbyś miał ze 40 lat:D My właśnie zbieramy na namioty:)


Post został pochwalony 0 razy
Wto 17:09, 27 Lis 2007 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Życie 198 zśdw BEZNAZWY z Zamościa Strona Główna » DZIAŁANIE FORUM Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6

 
Skocz do: 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin