Drużynowi 198-mej

Jestem ciekawa jaka byla hierarchia druzybowych w 198 Very Happy

chodzi mi kto i w jakim okresie (latach) był drużynowym Smile

piszcie :]

Post został pochwalony 0 razy

Moje informacje są takie:
1. Dariusz Toczek
2. Urszula Sirko-Rogowska
3. Paweł Sikorski
4. Łukasz Kapuśniak
5. Magda Bernat
6. Rafał Żukowski
7. Jarek Zgnilec
8. Magda Bernat
Przed Darkiem chyba był jeszcze ktoś o imieniu lub ksywce Wiśnia, ale nie jestem pewna:)

Post został pochwalony 0 razy

sexowny awatar Buka Razz

Post został pochwalony 0 razy

paweł sikorski, to generał, łukasz kapuśniak- to kapusta, a ci dwaj na początku??

Post został pochwalony 0 razy

chyba tych dwoje Wink

dh darek i dh ula pracowali w hufcu, darek jako kwatermistrz stanicy wodnej w majdanie a ula jako zastępczyni komendanta,
potem komendantka hufca.

jak ja miałam 17 lat to oni już mieli co najmniej ze 30parę Wink

ulka była drużynową praktycznie tylko z formalnego punktu widzenia, prawie nie bywała na zbiórkach (może raz na miesiąc, dwa) więc zawsze zbiórkę prowadził któryś z chłopaków: przyboczny kancir, albo baton, albo ćwikła (michał - żadna moja rodzina) albo keczup albo któryś z sikorskich itp.
po prostu miała dużo pracy, zajmowała sie organizacją hufca itp.
i pewnego razu przekazała władzę generałowi - na początku nie za bardzo chciał pamiętam hehe

a odnośnie hufca właśnie - przekleję fragment mojego posta, który teraz siedzi w śmietniku.
odnośnie hufca właśnie - jak chodziliśmy do hufca po lekcjach to oni we dwoje tam siedzieli, każde po swojej stronie biurka, komputera nie było, a darek pisał na maszynie, a ula pracowała "telefonem", czyli ciągle gdzieś wydzwaniała, albo odbierała rozmowy. stacjonarne rzecz jasna Wink

Cytat:

mieliśmy zawsze alternatywę w razie nagłej tęsknoty za harcerską rzeczywistością - ZAWSZE można było zajrzeć DO HUFCA (rynek wielki pięć, najwyższe piętro - po cudownie huczących przy wchodzeniu na nie drewnianych schodach)
i tam sobie posiedzieć przy herbatce, pomóc tam w czymś, pogadać, ZAWSZE było się pewnym że zachodząc na pięterko zastanie się tam kogoś z drużyny....
w hufcu panowała wtedy naprawdę megarodzinna atmosfera, panowali tam niepodzielnie hm ula sirko i phm darek toczek (ówczesny kwatermistrz wodnej w majdanie).
każdy się tam przy czymś krzątał, kserował Wink

układało się jakieś gazetki, ulotki, planowało różne rajdy, akcje harcerskie; odbywały nieoficjalne narady i ustalenia. nierzadko zaglądał komendant chorągwi hm nowosad z jakims specjalnycm zadaniem do wykonania piętro niżej Wink

z racji tego ze chodziłam do starego, a sporo innych ludzi ze starego było wtedy zrzeszonych w pozostałych dwóch drużynach straszoharcerskich (pieczybut i anemiki) w hufcu ZAWSZE ktoś z tych osób siedział i momentami bywało tłumnie i oczywiście wesoło hehe
pamiętam też że do hufca często zaglądali ówcześni "starzy", którzy mimo tego że nie działali już aktywnie w drużynie z racji studiów, pracy - do hufca przychodzili regularnie - wiedząc że (czasem już od rana) do późnych godzin wieczornych kogoś tam zastaną, zobaczą znajome mordki...

hufiec był takim małym centrum świata wtedy, tam się wszyscy zbierali.

był jeszcze jeden ważny ktoś, a mianowicie rezydent vikinga - dh mundek.
przesympatyczny facet. pół życia spędził w tej piwnicy Wink

Post został pochwalony 0 razy

Jak to było Buka? Dwa razy byłaś drużynową?

no pewnie że była...

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	Był taki jeden co chodził i poźniej Keczup nasz drużynowy miał problemy za to co działo się na wyjazdach: no bo jak to dzieci spały w lesie? itd.

że rozwinę ten skrót myślowy, bo może ktoś mógłby nie zaczaić z kontekstu - jeden ktoś z zastepu bywając w hufcu chwalił się ulce i darkowi, co to też ten zastęp nie robi, gdzie nie bywa, jaki jest dla nich keczup itp. (bardziej chyba w sensie podniety i przechwałek niż narzekania i donoszenia, ale tego nie wiem??). no i były problemy, że takie nowatorskie rzeczy robią tym zastępem i kontrowersyjne też - że dzieci, a łażą nocą po ciemnym lesie, czołgają się po śniegu itp. Wink

czy tak broguś?

Post został pochwalony 0 razy

Buka była dwa razy drużynową Wojtku Smile

Nie pomyliła się Smile

Ma wprawę i wie jak odchodzić z honorem prawda Buka?? Ale zejdźmy już z tematu odchodzenia Smile

Tylko sie nie gniewaj na mnie Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ja rozumiem Grzesiu, że jesteś zbulwersowany ostatnia zbiórka konstytucyjną. Ale to wcale nie znaczy, że na każdym kroku masz mi wrzucać. Jeżeli Ci sie coś nie podoba, to mi to po prostu powiedz...

Post został pochwalony 0 razy

Oj Buka!! Już sory!! Przepraszam na serio!! Kiedy się bulwersuję, to wypadam czasem spod kontroli... Tak to mam czasem Smile

I tak zawsze kończą się dla mnie zbiórki konstytucyjne... Jeszcze raz Buka przepraszam!!

Post został pochwalony 0 razy

ja tam wcale nie uważam, że ostatnia zbiórka konstytucyjna była niewypałem, a nawet wręcz przeciwnie. było bardzo ok.

Post został pochwalony 0 razy

pierwsza drużynowa nie była ulka ani darek ani nawet wisnia a kto mozwcie sie tylko domyslac a nie wiem skad informacje aski cwikly ze ulka bywala tylko czasami na zbiorkach moze w czasie kiedy ona wstapila do 198 tak bylo ale kiedy ja bylem w druzynie tzn od 1994 roku to wygladalo to troche inaczej pozdro dla wszystkich chociaz to smutne ze nie znacie historii wlasnej druzyny czuwaj

Właśnie po to ten temat żeby się dowiedzieć czegoś więcej....

Post został pochwalony 0 razy

	byly harcerz 198 napisał:
	pierwsza drużynowa nie była ulka ani darek ani nawet wisnia a kto mozwcie sie tylko domyslac a nie wiem skad informacje aski cwikly ze ulka bywala tylko czasami na zbiorkach moze w czasie kiedy ona wstapila do 198 tak bylo ale kiedy ja bylem w druzynie tzn od 1994 roku to wygladalo to troche inaczej pozdro dla wszystkich chociaz to smutne ze nie znacie historii wlasnej druzyny czuwaj

po pierwsze: zawsze możesz nas oświecic w tym temacie, jak było, skoro uważasz że widac jakies nieścisłości - dokładnie po to między innymi jest to forum, żeby móc dzielić się wspomnieniami i wszelkimi informacjami na temat drużyny Very Happy

po drugie: jak sam słusznie zauważyłes - dh ula bywała na zbiórkach sporadycznie za mojej kadencji co wyraźnie zaznaczyłam, wyraźnie tez pisałam w kilku miejscach kiedy to było, powtórzę raz jeszcze: w latach 1996-2000

po trzecie: szkoda że piszesz anonimowo, wszyscy obecni, przyszli a tym bardziej byli harcerze 198 są tutaj mile widziani!!! więc rejestruj się śmiało chłopaku i dołączaj do dyskusji Very Happy

Post został pochwalony 0 razy