Forum Życie 198 zśdw BEZNAZWY z Zamościa Strona Główna Życie 198 zśdw BEZNAZWY z Zamościa
wolność wypowiedzi bez zbędnej gawiedzi :D:D
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Jarmark Hetmański 2-3.06.07
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Życie 198 zśdw BEZNAZWY z Zamościa Strona Główna » Wyjazdy, imprezy, akcje Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Jarmark Hetmański 2-3.06.07

Jak oceniasz Jarmark Hetmański 2007 ??
Wspaniały pomysł, super organizacja, było genialnie, jeszcze raz!!
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystko ok tylko ludzi mało było
50%
 50%  [ 4 ]
Gorzej niż rok temu
12%
 12%  [ 1 ]
Kompletna klapa. beznadziejne miejsce ale warto spróbować jeszcze raz za rok
25%
 25%  [ 2 ]
Na następny rok dajmy sobie spokój....
12%
 12%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 8

Autor Wiadomość
madzandza
Administrator



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zamość

Post Jarmark Hetmański 2-3.06.07
Co o nim myślicie?? Jak było?? Wasze wrażenia i przemyślenia na przyszłość... Razz


Post został pochwalony 0 razy
Nie 18:06, 03 Cze 2007 Zobacz profil autora
Misiek
Gość






Post
Jeżeli nie przybędzie ludzi gotowych coś robić, albo chociażby leserów, którzy poudają, że coś robią, żeby tylko było ich widać, to dajmy sobie z tym spokuj.
To nie jest impreza dla 10 osób tylko dla 30 i więcej... Nie rozumiem ludzi którzy nie przyszli w ogóle. albo przyszli posiedzieli w Wikingu gdzie nie było ich widać a potem sobie poszli. Czy jeżeli rodzice nie pozwalają wam przenocować to już nie warto przyjść??? Jak byście wyszli na 2-3 godziny, chociażby na zmiany, to myślę że z domu by was nie wyrzucili.

Ja jak najbardziej chciałbym brać w tym udział w przyszłym roku, ale sam obozowiska nie wypełnię...
Nie 18:58, 03 Cze 2007
Quba
pwd.



Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 1097
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: obywatel świata :)

Post
A mi tam sie podobalo - "na mase genralnie" Very Happy Przede wszystkim dlatego, ze poznalem Was od srodka - droga "Beznazwy" i moje wrazenia sa jak najbardziej... pozytywne Razz Jestescie tak samo głupi jak ja - i kofam WAS ZA TO!!!!! Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Nie 19:46, 03 Cze 2007 Zobacz profil autora
ćwiklak
Administrator



Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zamość/wawa gocław

Post
Rolling Eyes Confused


Post został pochwalony 0 razy
Nie 20:31, 03 Cze 2007 Zobacz profil autora
foka_kwoka
Moderator



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z kątowni!

Post
hm... ujmę to tak- nie było gorzej niż rok temu, ale nie było też lepiej. To fakt, było za mało ludzi. Tyle sie napracowaliśmy i szczerze mowiąc mało z tego wyszło. No ale to nie nasza wina. Mieliśmy słabą lokalizację i organizacje też... tzn chodzi mi o to co mówi piotrek- czasmi siedzieliśmy przy tym ognisku i sie tylko patrzyliśmy na siebie nawzajem. A po tym nocowaniu wszyscy byli wyczerpani i nie mieli ochoty i siły na nic- nic dziwnego, ale jednak troche głupio wyszło... nie przewidzieliśmy tego. POwinniśmy sie lepiej zorganizować za rok, wyciągnąć wznoski z tego roku, pzremysleć to wszystko i miejmy nadzeje ze bedzie lepiej.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 20:37, 03 Cze 2007 Zobacz profil autora
kredka198
Ćwik/Samarytanka



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zamość

Post
mi sie bardzo podobało -sorki ze nie moglam być dluzej -ale pomagałam ile sie dało - Smile ale fajnie bylo moim zdaniem -nawet jak ludzi zbytnio nie bylo to i tak warto bylo dla samych siebie -zeby sprawdzic sie -swoja organizacje -troche poobcowac ze soba -zintegrowac sie z innymi druzynami co jak wide idzie nam coraz lepiej -no i zobaczyc małe Zuczatko i pomalowac japonskie znaki Very Happy -heheheh ja oceniam ten jarmark na 5 z małym minusikiem!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Pon 6:40, 04 Cze 2007 Zobacz profil autora
matka_polka
Moderator



Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 1328
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post
Ja jestem całkowicie wyczerpana tym jarkarkiem. Oceniam go trochę na minus bo było kilka małych spięć, poza tym zdenerwowali mnie ci których nie było... Sory ja pod sam koniec myślałam, że zejdę... LUDZIE!! Zrozumcie w końcu, że jak każdy da z siebie wszystko to każdemu będzie łatwiej żyć! A jeżeli jedna osoba robi coś ponad swoje siły a reszta robi tylko to, co im każą to nic tego nie będzie... Ta pierwsza się wykończy i da sobie siana i dopiero wtedy zobaczycie jak tego kogoś brakuje... Jest mi przykro, że było tak mało ludzi...


Post został pochwalony 0 razy
Pon 11:25, 04 Cze 2007 Zobacz profil autora
madzandza
Administrator



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zamość

Post
ja odsypiam jarmark juz kolejną noc i dalej padam na pysk... nie wim czy na następny raz warto coś takiego organizować ponieważ to nie ma sęsu jeśli przyjdzie tylko kilka osób... nie mówię w tym momencie o beznazwy czy nietykalnycha ale o niwidzialnych!! ludzi od nich było w porywach 5 osób... SZALEŃSTWO!! kończę narazie bo mnie pani Ogórek wygania z Bibioteki jak przyadę do domu to dokończę...


Post został pochwalony 0 razy
Wto 12:55, 05 Cze 2007 Zobacz profil autora
matka_polka
Moderator



Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 1328
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post
a ja powiem tak - ze wszystkich drużyn mogło być więcej...


Post został pochwalony 0 razy
Wto 14:00, 05 Cze 2007 Zobacz profil autora
Generał




Dołączył: 27 Lut 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm................
Uwaga - będę gadał...
Odczucia widza - z doświadczeniem w temacie...
Wchodzę na starówkę... z rodziną - żona, dwóch synów.
Po dłuższym szukaniu zauważyłem znak (raczej nie drogowskaz - brakowało konkretnej strzałki) domyśliłem się gdzie iść, więc idę... (po drodze spotykam harcerza na rowerze, który zachęca - daję się skusić, a niech tam...) Z daleka już widzę ciekawe obozowisko... rozstawione namioty, brama, ogrodzenie, zdobnictwo...
Na bramie nikt mnie zatrzymuję - więc wchodzę...zadowolony, że wypraktykowanym przez wiele lat sposobem umykam zatrzymaniu przez czujna wartę... A może jej nie było... Nieważne... przy ognisku trójka harcerzy ze zdziwieniem obserwuje intruzów... (rzuca się, witają, tłumaczą, oprowadzają...- sorry wydawało mi się - ale OK - powiedzieli "czuwaj"
Patrzę stoi namiot... - pokazuje synom - "Tak mieszkają harcerze!"
"Na ziemi?" pyta zdziwiony przedszkolak...fakt... trochę tu pusto...
Ale OK - w drugim namiocie na malowniczym stosie leżą ubrania... "pewnie jakiś alarm, jakaś super ważna akcja ratowania świata - to wybiegli w dzikim pędzie na swych rączych rumakach..."pomyślałem...
Wychodzimy...
Tak... Chyba zapiszę synów do harcerstwa...
Zachęcili mnie...
a co tam...

Teraz konkretnie...
Zawsze ktoś mi może powiedzieć "a o której byłeś? aaa nie to wtedy to nie!!! wtedy to się co inne działo... to zła chwila była..." OK. Rozumiem. Zła chwila była...
Zdobnictwo OK. Zresztą rozpoznałem rękę która wykonała większość elementów - wiele lat współpracowaliśmy z Piotrem H. Do dziś się przyjaźnimy. Chociaż czasu ostatnio coraz mniej żeby się spotkać...
Ale pomyślcie na przyszłość o całym scenariuszu akcji. Nie ma prawa być dziur, niedociągnięć, braków osobowych. Pierwsze wrażenie z daleka OK. Nawet super. A potem...

A teraz puszczam wodzę fantazji...
Załóżmy, że osób (organizatorów - harcerzy) jest około 15 (nie wciskajcie mi, że tyle osób na zmiany nie dałoby się zmobilizować na zmiany na cały dzień. nawet w oparciu o harcerzy młodszych.
5 osób (co 15 minut lub pół godziny)maszeruje po rynku z proporcem w szyku... Zatrzymuje się w widocznym miejscu, prezentuję element musztry, zachęca odpowiednim hasłem, rozdaje przygotowane ulotki promujące harcerstwo. Mówi jak trafić itp, itd
Na miejscu pierwszym żywym elementem jest warta. Wartownik wita przybyłych, przekazuje ich "przewodnikowi"
"Przewodnik" oprowadza, zachęca, doradza, informuje, pyta "a pani była harcerką?"
Na terenie biwaku wrze obozowe życie. ktoś robi totem, ktoś śpiewa przy ognisku, ktoś roluje koc na "kanadyjce"
w podgrupach prowadzonych przez harcerzy można zobaczyć coś na temat technik harcerskich,
WIEM, WIEM...
Nie da się...
Nie przyszli...
Złe miejsce...
Ja się narobiłem a inni oleli...
TAK...
Zawsze się znajdą argumenty.
A ty się Generał nie czepiaj bo nic nie wiesz...
LUDZIE -TO BYŁO Wasze 5 MINUT.
W skali od 1-10.
Miejsce – 8 (ludzi da się przyciągnąć! A drzewa które tam były dodawały naturalnego klimatu i mieliście dużo miejsca.)
Biwak, wystrój – 8 (dlaczego nie 10 – ano za puste namioty i bałagan...)
Frekwencja harcerzy – 3 (nie winie za to Was – jeżeli hufiec decyduje się coś takiego zorganizować to powinno się stanąć na głowie i ustalić harmonogram dyżurów na cały dzień – a jeżeli sprawa jest nieistotna – to lepiej sobie odpuścić)
Program – 2 (wiem, wiem... nie byłem w odpowiednim momencie (byłem o 14.00) ale uważam, że trzeba to było tak zorganizować, żeby przez cały dzień był odpowiedni moment)
Reasumując:
Są takie akcje, które nie są takie fajne jak wypady, gry, wieczornice itp. ale które kreują nasz/Wasz wizerunek.
Szkoda...
Czy w przyszłym roku – moim zdaniem TAK – powinniście to zrobić. Ale ustalcie najpierw sztab, podzielcie zadania, ustalcie skład i dopnijcie wszystko...
Zawsze można mnie teraz ochrzanić...
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Wto 22:44, 05 Cze 2007 Zobacz profil autora
Buka
Odkrywca/Pionierka



Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zamość

Post
:*


Post został pochwalony 0 razy
Śro 7:57, 06 Cze 2007 Zobacz profil autora
kredka198
Ćwik/Samarytanka



Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zamość

Post
Generale Ty zawsze powiesz cos mądrego -na pewno Twój "wywód" nie pójdzie na marne Wink


Post został pochwalony 0 razy
Śro 11:55, 06 Cze 2007 Zobacz profil autora
Buka
Odkrywca/Pionierka



Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zamość

Post
Niestety Edytko nie byłabym tego taka pewna... Ale pobożne życzenie można mieć...


Post został pochwalony 0 razy
Pią 8:18, 08 Cze 2007 Zobacz profil autora
matka_polka
Moderator



Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 1328
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Post
eh dokładnie to miałam napisać, ale sie powstrzymałam....


Post został pochwalony 0 razy
Pią 19:14, 08 Cze 2007 Zobacz profil autora
madzandza
Administrator



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zamość

Post
dzięki Ci Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Pią 19:15, 08 Cze 2007 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Życie 198 zśdw BEZNAZWY z Zamościa Strona Główna » Wyjazdy, imprezy, akcje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do: 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin