GODZINA DLA ZIEMI

02.03.2009
Godzina dla Ziemi

"Godzina dla Ziemi" (Earth Hour) to ogólnoświatowa inicjatywa realizująca Milenijne Cele Rozwoju ONZ której organizatorem jest Międzynarodowa Organizacja Ekologiczna WWF (Word Wildlife Fund). W akcję tę włączył się także WOSM (Światowa Organizacja Skautów i Skautek), którą poparło CUW (Concordia University Wisconsin)

Uczestnictwo w niej potwierdziło już prawie 700 miast w 78 krajach. Celem akcji jest przeciwstawienie się największemu, cywilizacyjnemu zagrożeniu jakim jest ciągła zmiana klimatu. 28 marca o godzinie 20.30, zgasną światła w domach, firmach, instytucjach pożytku publicznego i placówkach oświaty. Jedna wspólna kampania łącząca ludzi na całym świecie, przyczyni się do zmniejszenia emisji świetlnej w ciągu tej jednej godziny. Nie jest to z pewnością coś, co w jednej godzinie uratuje naszą planetę, ale na pewno jest to krok ku lepszej przyszłości.

W ubiegłym roku akcja cieszyła się wielką aprobatą wielu ludzi na świecie, dlatego organizatorzy liczą w tym roku na jeszcze większe poparcie. Wówczas do akcji włączyły się miasta na całym świecie, a światła zgasły wśród ogólnie znanych obiektów takich jak wodospad Niagara, więzienie Alcatras, Sears Tower w Chicago, Koloseum w Rzymie, Seoul Tower (najwyższy budek w północno wschodniej Azji), Opera w Sidney oraz Most Golden Gate w San Francisco.

Na łamach harcerskiego internetu pragnę również serdecznie zachęcić wszystkich harcerzy i instruktorów do wzięcia udziału w tym ciekawym programie Skautowych Inspiracji. Czas ten przecież nie musi być dla nas czasem straconym. My harcerze, nawykli przecież do miłego spędzania czasu przy kominku wiemy, że można go spędzić z rodziną lub przyjaciółmi w formie nastrojowego wieczoru rozświetlonego światłem świec, bądź po prostu wybrać się na dłuższy spacer. O akcji można poinformować rodzinę, przyjaciół i sąsiadów. Ten niewielki gest ma ogromne znaczenie!! Każdy z nas może okazać BRATERSTWO Ziemi i przyłączyć się do tej kampanii.

Pamiętajcie, wystarczy, że 28 marca 2009 roku o godzinie 20.30 wyłączymy na godzinę światło lub wygasimy nasze komputery w swoim mieszkaniu, by pomóc wołającej o pomoc Planecie. Pamiętać należy, iż szkodząc Ziemi, szkodzimy samym sobie.

hmm - akcja ciekawa ale... prawda jest taka, że jeśli elektrownie nie wiedzą, że to zrobimy - nadal będą wysyłały tle prądu ile wysyłały do tej pory. To nie taka prosta sprawa określić zapotrzebowanie na energię. Nagły spadek zapotrzebowania na czas tak krótki jak jedna godzina... nie zmieni absolutnie nic - bo gdy jakiś specjalista w elektrowni zauważy spadek zapotrzebowania... będzie już po całej 'akcji' bleee

Oczywiście, poinformowanie dostawców energii też nic nie zmieni, bo taka deklaracja od odbiorców końcowych to dla nich nie deklaracja Razz

W czasach komuny były odgórne wytyczne na temat tego o której godzinie można robić pranie (zwykle poza godzinami pracy fabryk) - dzięki temu można było w miarę precyzyjnie określić zapotrzebowanie na energię.

Dlatego uważam, że jeśli chcemy pomóc planecie... skupmy się na oszczędzaniu energii codziennie a nie wypisywaniu postów przez 10 godzin na temat jednej godziny nieużywania prądu Smile

pozdrawiam
naczelny sceptyk
kapitan kapoost

Post został pochwalony 0 razy