Nabijacze Postów przybywajcie:D

no dobra... dobra...
ale tak btw madzandza, to ja bym chetnie przeczytała czyjąś wypowiedź na temat przestrzeni między ludźmi a tobą w odniesieniu do twojego zycia i twórczości... to moze byc bardzo ciekawe... moze ktoś sie pokusi?? nic za darmo, zawsze mozemy jakąś sprawność sypnąć w nagrodę.. Wink

Post został pochwalony 0 razy

Możecie wytłumaczyć o co chodzi Confused

Post został pochwalony 0 razy

Biję posty...

Post został pochwalony 0 razy

olka... wyobraż sobie, zgru[powanie ludzi, np taka osada biskupin jakieś ponad 1000 lat temu. poza osadą- nie ma nic, dzika puszcza. Przechodzisz milony kilometrów i nie znajdujesz żadnego człoweika. Znajdujesz sie wreszcie na syberii... jest zimno i żywej duszy... czasem ci tylko przebiegnie renifer kioło nogi czy coś innego w tym stylu... Ale ty idziesz i wciąż idziesz dlalej. W końcu dochodzisz do wielkiej pzrepaści, gebokiej np na kilometr, albo dwa. Końca przepaści nie widać, chociaż wcale nie ma mgły. Po drugiej stronie jest jeszcze kawałek lądu, a za nią- szerokie morze...
Powiedzmy, ze dostałaś sie jakos na drugi "brzeg" tej przepaści. Płyniesz statkiem, płynies pare dobrych dni. i nic. Dopiero 20 dnia na horyzoncie zauważasz mała wyspę... jest barzdo ładna i wydaje sie niezamieszkalna... Podpływasz do niej- a tam sobie mieszka taki madzandza.
I widzisz jak daleko jest od ludzi?? ile milonów kilometrów musiełaś przebyć, zeby sie do niego dostać?? widzisz ile go dzieli od ludzi??

tzn madzandza to jest tylko i wyłacznie przykład. Z całym szacunkiem dla madzandzy.

a teraz (wracając do naszego przykładu, czyli madzandzy) pomyśl nad jego ZYWIORYSEM i TWÓRCZOŚCIĄ.... Co takiego zrobił, ze jedt tak dlaeko od ludzi?? jaki jest, że znajduje sie od nich tak daleko??

znów przypominam, ze madzandza to jest tutaj tylko i wyłacznie przykład.

a jeśli chodzi o tą osade... chodzi tu o ludzi NORMALNYCH Smile

tzn ja wiem, ze NORMALNOŚĆ, to pojęcie względne, wiec może sie już o to nie spierajmy... Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ale Ziemia nie ma milionów kilometrów... Ma tysiące jak już Razz

Mógł lubić samotność, mógł być inny i nie chciał z nimi przebywać, albo inni nie chcieli z nim przebywać.... Jego twórczość... (?) Jeżeli wybrał samotność to nie musi być pesymistyczna... Może być inna niż wszystkie bo samotnośc robi czasem z człowieka niedostępnego, czasem dziwaka... Mogła być pesymistyczna jeżeli nie był tak z własnej woli tylko pod presją innych... Wtedy w jego "twórczości" może "być mowa" głownie o tym co stracił, a co kochał... Z resztą ja jestem głupia i nie wiem co pisać... (tak dobrze widzicie - nie wiem co pisać, jestem głupia... I niebezkrytyczna Razz

)

Post został pochwalony 0 razy

	Durny Wojtek napisał:
	Ale Ziemia nie ma milionów kilometrów... Ma tysiące jak już

chyba jednak ma.

	Cytat:
	* Powierzchnia całkowita: 510,072 milionów km² * Powierzchnia lądowa: 148,94 milionów km² (29,2% powierzchni całkowitej) * Powierzchnia wodna: 361,132 milionów km² (70,8% powierzchni całkowitej)

poza tym, można jeździć/latać/płynąć 293476565234 dni w kółko i wtedy zrobić wielokrotności tych milionów kilometrów Wink

Post został pochwalony 0 razy

wląśnei, wojtek nie czepiaj sie szczegłow,bo ja kazałam sobie to wyobrazić, wie nawet gdyby, to uznaj to za fikcje literacka

Post został pochwalony 0 razy

już sobie o mnie pogadaliście?? Razz

Post został pochwalony 0 razy

[quote="ćwiklak"]

	Cytat:
	* Powierzchnia całkowita: 510,072 milionów km² * Powierzchnia lądowa: 148,94 milionów km² (29,2% powierzchni całkowitej) * Powierzchnia wodna: 361,132 milionów km² (70,8% powierzchni całkowitej)

Jak wynika z powyższego ma miliony km kwadratowych a nie km, a to różnica... Wink

o boże... widac ze matematyk.... i to jeszcze nawiedzony.... Razz

Post został pochwalony 0 razy

No pewnie

Czepiacie się matmy!! Czy ta syberia i ta przepaść i ta wyspa to jest jakieś nawiązanie do wyobraźni pewnej osoby, która nasuwa mi się na myśl ?? A czy ona chce żebyście ją cytowali czy coś robili ?? Najpierw trzeba się Foka spytać, a później opowiadać... Ale tak w ogóle, to bardzo fajna gawęda harcerska by z tego była. Pisząc o tym tak szeroko dała mi pole do popisu mojej wyobraźni... Lubie takie opowieści!! Smile

Post został pochwalony 0 razy

a dlaczego grzesiu piszesz "ta osoba" przecież każdy wie, że to Człeń... Boisz się być odpowiedzialny za to co piszą inni??

Post został pochwalony 0 razy

Można powiedzieć, że w pewnym sensie się "boję", bo ona nie jak mi się zdaje nie chciała, żeby o tym gadać na forum publicznym Smile

Tak pozatym to nic innego...

Post został pochwalony 0 razy